Dzieci uczęszczające do przedszkoli czy żłobków chorują stosunkowo często, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym. Jednocześnie ich układ odpornościowy uczy się reagować na patogeny, przez co pracuje efektywniej w późniejszych latach. Jakie są typowe choroby wieku dziecięcego i jak sobie z nimi poradzić?
Dlaczego dzieci w przedszkolu tak często chorują?
Statystyki pokazują, że dzieci uczęszczające do żłobków lub przedszkoli chorują częściej, niż ich rówieśnicy, którzy przebywają pod opieką niani, rodziców czy babci. Mówi się nawet, że dziecko w żłobku ciągle choruje, co wynika z faktu, że jego organizm dopiero uczy się reagować na konkretne patogeny. W placówkach opiekuńczych dzieci stykają się z różnego rodzaju drobnoustrojami chorobotwórczymi, przed czym nie sposób je ochronić. Warto mieć na uwadze, że najczęściej zarażają dzieci, u których dopiero rozwija się infekcja, a które jeszcze przez jakiś czas wyglądają na zdrowe. Układ odpornościowy malucha dopiero się kształtuje – specjaliści są zdania, że pełny rozwój następuje dopiero w okolicach 12. roku życia. To dlatego młody organizm jest tak podatny na różnego rodzaju choroby.
Dlaczego chore dziecko nie powinno iść do przedszkola?
Chore dziecko w przedszkolu nie czuje się komfortowo – hałas, zgiełk, konieczność dostosowania się pod grupę nie idą w parze z tym, czego potrzebuje. Maluch powinien pozostać w domu, mogąc w każdej chwili odpocząć i regenerować siły. Ponadto chory przedszkolak stanowi bezpośrednie zagrożenie dla innych dzieci, zwłaszcza tych z obniżoną odpornością. Czas rekonwalescencji zależy od przebiegu leczenia i samopoczucia dziecka – o posłaniu malucha do placówki zawsze powinien zdecydować pediatra.
Jakie choroby najczęściej są w przedszkolu i żłobku?
Najczęstsze w przedszkolach i żłobkach są wirusowe choroby wieku dziecięcego. Mowa tutaj między innymi o:
- ospie,
- śwince,
- różyczce,
- szkarlatynie,
- bostonce.
Oprócz nich choroby w przedszkolu mogą występować pod pojęciem infekcji sezonowych, do jakich zalicza się między innymi przeziębienie, zapalenie gardła czy ucha środkowego. Odnotowuje się dużą liczbę zakażeń grypą żołądkową czy chorobami pasożytniczymi, spowodowanymi na przykład przez owsiki. Warto mieć świadomość, że choroby w żłobku i przedszkolu zawierają się w podobnym, niestety otwartym, katalogu.
Czy warto podawać leki homeopatyczne dziecku?
Leki homeopatyczne mają za zadanie zwalczyć choroby u dzieci, lecz z drugiej strony mogą też służyć wzmacnianiu odporności. Bardzo małe stężenie substancji aktywnej w nich zawartej sprawia, że są stosunkowo bezpieczne, niemniej jednak nie zawsze okazują się skuteczne. Sprawdzą się przy pierwszych objawach przeziębienia, ale nie poradzą sobie z zapaleniem ucha czy gardła. Podawanie leków homeopatycznych nie może więc, w niektórych przypadkach, zastąpić tradycyjnego leczenia, o którego przebiegu zawsze decyduje pediatra.
Jak najlepiej wzmocnić odporność dziecka?
Co zrobić, aby dziecko mniej chorowało? Jedynym rozwiązaniem jest ciągłe wzmacnianie jego odporności, bez względu na porę roku. Rodzice powinni zadbać o to, aby dziecko:
- zdrowo się odżywiało,
- regularnie nawadniało organizm,
- nie miało na sobie zbyt ciepłych ubrań, co może doprowadzić do przegrzania,
- nie przebywało w mocno nagrzanych pomieszczeniach,
- spędzało sporo czasu na świeżym powietrzu (także zimą),
- przesypiało odpowiednia ilość godzin każdego dnia.
Należy mieć na uwadze, że wzmacnianie odporności to długotrwały proces – wdrożenie powyższych zasad nie spowoduje, że maluch od razu przestanie chorować. Niemniej jednak w przypadku, gdy dziecko jest chore przez niemal cały czas, warto poprosić o pomoc lekarza – być może konieczne będzie wykonanie dodatkowych badań diagnostycznych, aby wykryć przyczynę niskiej odporności.